czwartek, 12 lipca 2012

Małe narzekanie. Czyli jaka to ja jestem biedna, ach jo!

Dobrze, że jutro piątek, bo jadę na oparach. Praca w ilościach nadmiernych bynajmniej nie wpływa korzystnie na przypływ sił życiowych. Tym bardziej doceniam tych kilka dni, kiedy mogłam odsapnąć od kieratu.

Po raz kolejny dziś stwierdzam, że wciąż te same drobne rzeczy sprawiają mi przyjemność. Dobra muzyka, książka przed snem (nieważne, papierowa, elektroniczna czy audiobook), dobre jedzenie, piękne miejsca, spacery, fotografia, kino. Szkoda, że tak mało w ostatnim roku mam na nie czasu, ale robię, co mogę, żeby tych drobiazgów mi nie zabrakło. Próbować zawsze trzeba.

Niestety, weekendy znów mam zaburzone pracą, więc nie mogę cieszyć się latem tak intensywnie, jak bym chciała. A szkoda, bo kolega dostarczył mi listę nowych miejsc, których jeszcze z Xem nie widzieliśmy. Co prawda wszystkie poza Małopolską, ale w rozsądnej odległości od Krakowa, więc jak najbardziej w zasięgu naszych wypadowych możliwości. Tęsknię też do Lublina, Pragi. Ech... Ale jak tu marzyć o dłuższym weekendzie, kiedy nie można liczyć nawet na normalny?

Na pocieszenie jutro po pracy kino. A w sobotę może jakiś wyjazd, o ile pogoda pozwoli.

Z wieści sympatycznych: w sierpniu przyjeżdża do Polski moja przyjaciółka ze studiów, która wyszła za mąż i zamieszkała w Tunezji. Przyjedzie z dwójką szkrabów, więc będę musiała ruszyć moje cztery litery i pofatygować się do jej rodzinnego miasta, żeby się spotkać. I szczerze się na to spotkanie cieszę.

1 komentarz:

  1. Witam, mam na imię Jola, samotnie wychowuje córkę Anię, które ma autyzm, muszę poświęcać jej dużo czasu. Sytuacja jaka ostatnio się przydarzyła, tj. choroba dziecka spowodowała, że mam na koncie -1.208,75 zł. Potrzebuję to spłacić do 20 października. Wtedy odblokuje mi się limit debetowy, który jest w kwocie 2.000 zł. Mogę oddać te pieniądze. Potrzebuję wpłacić żeby móc skorzystać, strasznie mi są potrzebne bo córeczka musi coś jeść, a nie mam nawet rodziny i rodziny, którzy by mogli mi pomóc.

    Jeśli jesteś osobą życzliwą to wyślij mi chociaż symboliczną złotówkę. Każdemu, kto będzie chciał wszystko zwrócę jak tylko bank odblokuje debet, tylko napisz w tytule że chcesz zwrot na konto i numer konta. Z góry dzięki

    Moje dane:
    Jola O.
    Nr konta: 50 1020 5558 1111 1826 7500 0091 PKO BP

    OdpowiedzUsuń